Piłkarze Motoru Lublin przegrali w Łodzi z ŁKSem 1:2 w pierwszym sparingu zimowego okresu przygotowawczego.
Lubelski zespół prowadził po pierwszej połowie 1:0 za sprawą bramki Filipa Wójcika. Do wyrównania doprowadził Stipe Jurić, a zwycięstwo gospodarzom 4 minuty przed końcem dał Ricardinho.
To był bardzo pożyteczny sparing – mówi kapitan Motoru Paweł Moskwik.
Kolejnym sparingpartnerem Motoru będzie Tomasovia. Mecz odbędzie się w środę na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Lubartowie.
Media klubowe Motoru Lublin, J. Kufel
fot. archiwum