fot. Magdalena Kowalska
Łzy wysychają, pamięć jest wieczna. Lubelska studnia upamiętni wszystkich, którzy czerpali z niej wodę. Odbyło się oficjalne otwarcie zdroju wodnego, który kiedyś znajdował się w samym centrum dzielnicy żydowskiej.
Przez lata zapomniana, dziś, z inicjatywy rodziny Juliana i Raphaela Maharich oraz Klubu Rotary, stała się zauważalną częścią historii Lublina i lubelskich Żydów.
– mówi Raphael Mahari
Początek prac przy renowacji studni zbiegł się z rocznicą tragicznych wydarzeń toczących się wokół niej. Minęło 76. lat od akcji Reinhardt. W ramach likwidacji getta naziści wywieźli do Bełżca blisko 28 tys. Żydów. Zgładzili też część miasta burząc budynek po budynku. Ocalała samotna studnia.
źródło: teatrnn.pl
EK