Niesłyszalny dron? Trwają badania, które mogą zrewolucjonizować technologię napędów lotniczych

Na Politechnice Lubelskiej może dojść do przełomowego odkrycia. Doktorant uczelni – Rafał Kliza – pracuje nad stworzeniem nowatorskiego napędu jonowego. Dzięki temu ma powstać system, który sprawi, że lot bezzałogowego statku powietrznego będzie niesłyszalny.

– Moim celem jest zbudowanie wydajnego urządzenia jonowego, które napędzi bezzałogowy statek powietrzny. To technologia, która może znacząco zmniejszyć hałas w lotnictwie, bo generowanie przepływu powietrza za pomocą jonizacji powietrza nie wymaga ruchomych elementów – mówi Kliza. – Dzięki zastosowaniu układu koronowych elektrod wyładowczych udało się wprawić w ruch ciche toroidalne śmigło o średnicy 220 milimetrów. To prototyp, który teraz będę szczegółowo badać – dodaje.

Jak podaje Politechnika Lubelska, „unikalnym elementem projektu jest konstrukcja śmigła toroidalnego, w którym znajduje się układ elektrod wysokiego napięcia, napędzających wspomniane śmigło. Choć toroid obraca się z dużą prędkością, hałas jest znacznie mniejszy niż w tradycyjnych rozwiązaniach”. – To pionierska metoda. Dzięki eliminacji ruchomych części z tradycyjnych silników elektrycznych zminimalizujemy uszkodzenia mechaniczne i stworzymy systemy bardziej niezawodne – podkreśla Kliza.

– Chcę doprowadzić tę technologię do poziomu, który pozwoli na jej zastosowanie w pełnowymiarowych bezzałogowych statkach powietrznych. To cichy, ekologiczny i innowacyjny napęd przyszłości – mówi doktorant.

Prace nad technologią potrwają 2 lata. 

PaW

Fot. pixabay.com