Radio Freee

Hity non stop na 89.9 FM

Current track

Title

Artist

Grypa nie daje za wygraną. Brakuje leków i wolnych miejsc w szpitalach

Written by on 10-02-2025

W wielu aptekach w regionie coraz trudniej dostać leki na grypę. Chodzi o te przepisywane przez lekarzy na receptę i działające przeciwwirusowo, a nie tylko objawowo.

Braki w dostawach

Braki w hurtowniach tłumaczone są między innymi sporą liczbą zachorowań w całym kraju. Jeżeli sytuacja się utrzyma, mogą być coraz większe trudności z dostępnością leków.

– Faktycznie w tej chwili obserwujemy braki w dostawach, szczególnie leków zawierających substancję przeciwwirusową oseltamiwir – mówi Tomasz Barszcz, wiceprezes Okręgowej Rady Aptekarskiej w Lublinie. – To podstawowy produkt, szczególnie przy leczeniu grypy. Występuje pod kilkoma nazwami handlowymi, natomiast widać, że zaopatrzenie nie jest pełne. Pojawiają się dostawy, które nie są w tej chwili wystarczające, a przy leczeniu zakażeń wirusowych jest to w tej chwili jeden z pierwszorzutowych produktów. 

CZYTAJ: Grypa atakuje z pełną mocą. W lubelskim szpitalu brakuje miejsc

Jaka jest skala problemu w województwie lubelskim?

– Wszystkie apteki odnotowują w tej chwili braki w zaopatrzeniu w tę konkretnie substancję i próbują zgromadzić nieco większy zapas – wskazuje Tomasz Barszcz. – Faktycznie jest tak, że pacjenci mogą uzyskać informację, że chwilowo tego produktu nie ma, że są planowane dostawy, ale też ciężko określić, czy ta ilość, która dotrze, będzie wystarczająca. Poszukiwanie tego produktu czasami nastręcza pacjentowi wielu problemów. 

– Brakuje typowych leków na receptę przepisywanych przez  lekarzy – mówi Monika Cybul, kierownik jednej z lubelskich aptek. – Chodzi zarówno o dawki dla dzieci, jak i dla dorosłych. Apteki dostają po 2-4 opakowania, tak jak przydzielają hurtownie. Leki te rozchodzą się momentalnie, w przeciągu pół godziny czy godziny. W tej chwili wszystko poszło. Dostawy przychodzą różnie, dzisiaj np. nic nie dostaliśmy. Zapisujemy się na deficyty. Jeżeli hurtownia dostanie leki, wtedy dzieli je na dane apteki. A kiedy dostaniemy? Tego nigdy nie wiemy.

Czy jest jakaś alternatywa?

– Ten produkt zawierający oseltamiwir faktycznie stwarza problem – przyznaje Tomasz Barszcz. – Natomiast trzeba podkreślić, że istnieje szereg innych produktów, którymi można doraźnie się posiłkować przy leczeniu objawów.

Długie kolejki do lekarza, szpitale obłożone

– Pierwszy miesiąc tego roku to łącznie ponad 16 tysięcy 200 zanotowanych zachorowań na grypę – informuje Agnieszka Dados, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie. – W styczniu ubiegłego roku takich przypadków było ponad 3 tysiące 300. Porównując miesiąc do miesiąca, czyli styczeń 2025 do stycznia 2024, jest to niemal pięciokrotny wzrost zachorowań. 

– Średnio przyjmujemy w tej chwili ponad 100 osób dziennie, w tym większość to dzieci – mówi Edyta Grzeszczyk, kierownik Poradni Podstawowej Opieki Zdrowotnej Centrum Medycznego Sanitas w Lublinie. – Natomiast jeżeli chodzi o telefony, myślę, że mamy około 500 zapytań. Widzimy również, że jest dużo telefonów z innych przychodni, chodzi szczególnie o wizyty dzieci, bo po prostu w innych przychodniach nie ma miejsca. W tej chwili u nas w Centrum czas oczekiwania to około 2-3 dni. 

– Można powiedzieć, że jest u nas stuprocentowe obłożenie, bo jak tylko coś zwalniamy, to od razu są nowe przypadki – wskazuje dr Sławomir Kiciak, lekarz kierujący Oddziałem Chorób Zakaźnych Dla Dorosłych Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Lublinie. – Na przykład na wczorajszym dyżurze były przyjęte cztery przypadki grypy i jeden przypadek RSV, czyli cały czas jest mniej więcej taki stosunek – grypy w stosunku do pozostałych pacjentów jest mniej więcej 70 procent na naszym oddziale. Gros stanowią osoby starsze obciążone innymi chorobami przewlekłymi jak choroby serca, płuc, nerek. Często pacjenci są leżący, to są pacjenci w stanie średnim, średniociężkim i ciężkim. Początkowo są często w ograniczonym kontakcie logicznym.

Jak uniknąć grypy?

– Po pierwsze, przestrzegać szczepień. Po drugie, unikać dużych skupisk – zaznacza dr Sławomir Kiciak. – Po trzecie, ochrona ust i nosa, czyli maseczka. I szybkie reagowanie, czyli jeśli mamy jakieś objawy, to nie chodzimy do pracy. Robimy sobie test, zostajemy w domu.

Spodziewane dodatkowe dostawy do aptek

Główny Inspektorat Farmaceutyczny informuje, że pod koniec tygodnia spodziewana jest dodatkowa dostawa 180 tys. opakowań leku z oseltamiwirem.

– To nasza odpowiedź na lawinowy wzrost zakażeń wirusem grypy oraz braku leku w aptekach – informuje rzecznik prasowy Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego, Damian Kuraś. – Zapotrzebowanie na leki przeciwgrypowe bardzo wzrosło. W porównaniu ze styczniem ubiegłego roku jest to wzrost o prawie 300 procent. Producenci nie przewidzieli aż tak dużego zainteresowania. To niestety przekłada się na utrudnioną dostępność w aptekach. Mam informację, że z końcem tego tygodnia spodziewamy się dodatkowej dostawy leku w dawce 75 miligramów. Ponadto dwóch producentów zadeklarowało przyspieszone lub dodatkowe dostawy jeszcze w tym miesiącu. 

Jak wynika z danych Ministerstwa Zdrowia, na przełomie stycznia i lutego na grypę tygodniowo chorowało 200 tys. osób. W styczniu tego roku w województwie lubelskim odnotowano ponad 16 tys. zachorowań. 

MaTo / opr. AKos / WM

Fot. pexels.com


Radio Freee

Hity non stop na 89.9 FM

Current track

Title

Artist