Copyright © Wszelkie prawa zastrzeżone.
Wypoczynek w Lubelskiem. Co warto zobaczyć?
Written by administrator on 20-06-2025
Trwa długi czerwcowy weekend. Lubelskie Stare Miasto, Podziemia Kredowe w Chełmie czy parki krajobrazowe – to jedne z wielu z miejsc, jakie na pewno warto odwiedzić w naszym regionie.
Region pełen ciekawych miejsc
Jak mówią turyści, Lubelskie kusi przede wszystkim klimatem oraz przyrodą.
– Mamy sporo ciekawych miejsc – wskazują turyści. – Należy zacząć od Lublina, potem Pojezierze Łęczyńsko-Włodawskie, Poleski Park Narodowy, wiele ścieżek przyrodniczych. Na wycieczkę najlepiej pojechać poza Lublin – Nałęczów, Kazimierz, przyroda, jeziora. Mam dużo znajomych z Lubelskiego. To świetne osoby. Dużo mieszkańców region w okresie letnim wybiera na weekendy lubelskie jeziora czy parki narodowe.
Jakie są perełki województwa lubelskiego?
– Green Velo, Roztocze, kajaki nad Tanwią, kajaki Chodelką, Wisłą do Kazimierza Dolnego – wymienia Marcin Kania, wiceprezes Lubelskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej. – O taką aktywną turystykę nie boję się w ogóle. Nie boję się o campingi i caravaning, patrząc od Nałęczowa poprzez wszystkie campingi, które się tworzą. Natomiast wśród takich perełek, rzeczy, które mocno się promują, są lessowe wąwozy – to jedna z niewielu atrakcji na świecie, która istnieje akurat w naszym województwie. To jest bardzo dobrze sprzedająca się atrakcja. Podziemia Kredowe w Chełmie też możemy wziąć pod uwagę. Ludzie chcą odpoczywać w wolniejszym tempie, wrzucić wolniejszy bieg niż mają na co dzień w pracy. Widzimy miejsca na Roztoczu, gdzie na spokojnie można odpocząć, na północy województwa też. Jesteśmy bardzo dobrze rozwinięci, jeżeli chodzi o slowhopy.
Czynny wypoczynek na Lubelszczyźnie
Czy na Lubelszczyźnie są warunki do czynnego wypoczynku?
– Mamy mnóstwo ścieżek rowerowych, skateparki, bike parki. To wszystko sprzyja różnego rodzaju formom aktywności – mówi Marcin Kęćko z Biura Rozwoju Turystyki Urzędu Miasta Lublin. – Dodatkowo w regionie mamy dość znaczący fragment dużego szlaku Green Velo. W ostatnim czasie w Lublinie powstało sporo obiektów basenowych. Możemy pożeglować na Zalewie Zemborzyckim, możemy skorzystać ze skutera wodnego, możemy też pospacerować we wspaniałych okolicznościach przyrody. W tych wszystkich obszarach parków krajobrazowych itd. możemy uprawiać nordic walking, możemy korzystać z istniejących szlaków, chociażby PTTK.
POSŁUCHAJ PODCASTU: Lubelski atlas historyczny
Lubelskie od strony gastronomicznej
– Gastronomia też jest bardzo popularna – wskazuje Marcin Kania. – Cebularz, miód fasolowy, konfitura z róży z Końskowoli czy nawet szczypka lubelska to są rzeczy rozpoznawalne. Na targach międzynarodowych ludzie wiedzą, że jak przyjeżdżamy, to będą spodziewali się cebularza.
– Wydawać by się mogło, że cebularz to prosty placek z cebulą i z makiem, ale to jest coś więcej. To jest symbol naszego regionu – zaznacza Honorata Kępowicz-Olszówka z Biura Rozwoju Turystyki. – Są dwie wersje, kiedy powstał. Jedni mówią, że już za czasów panowania Kazimierza Wielkiego, kiedy to Esterka przygotowała tę przekąskę dla samego króla i był nią szczerze zachwycony. Inni mówią, że jest to przekąska, która powstała wśród społeczności żydowskiej w XIX wieku. Jest to tak naprawdę przysmak, który my lublinianie po prostu jemy. Zachęcam do spróbowania cebularza z masłem albo z serkiem śmietankowym. Świeżo wypieczony, chrupiący.
Jakimi wydarzeniami słynie Lubelszczyzna?
– Lubelszczyzna słynie z nietypowych atrakcji, chociażby wyścigów balonowych w Nałęczowie – mówi Marcin Kania. – Jest to atrakcja, która jest mocno instagramowa. Wyjątkowa jest tam optyka, bo taka liczba startujących balonów na co dzień się nie zdarza. Musi być piękna pogoda i balony wzbijające się w powietrze robią ogromne wrażenie, nie spotykamy tego na co dzień. Jest też Kazimiernikejszyn, Festiwal Dwa Brzegi. Kazimierz Dolny sam w sobie jest nietypową atrakcją, natomiast festiwale filmowe, kulturalne to imprezy, które przyciągają wielu turystów. Z takich fantastycznych atrakcji najpopularniejszą jest Carnaval Sztukmistrzów. Między budynkami pojawiają się linoskoczkowie, żonglerzy, żonglują ogniem, zabawiają ludzi. Tak naprawdę całe miasto żyje sztukmistrzami.
Tegoroczny Carnaval Sztukmistrzów rozpocznie się 24 lipca. A w ubiegłym roku, jak podaje Lubelska Regionalna Organizacja Turystyczna, nasz region odwiedziło blisko 4 miliony turystów.
MaTo / opr. WM
Fot. Piotr Michalski / archiwum RL