Ogromna różnorodność i tłumy czytelników. Lubelskie Targi Książki dobiegły końca [ZDJĘCIA]

Dużym zainteresowaniem cieszyły się Lubelskie Targi Książki. Niedziela była ostatnim dniem imprezy. W halach wystawienniczych Targów Lublin swoją ofertę zaprezentowało około 130 wystawców. Jak mówili goście targów, propozycji czytelniczych było bardzo dużo:

– Tu jest naprawdę olbrzymia różnorodność. Po raz pierwszy jestem na takich targach i jestem zachwycona. Lubię czytać, czytam od zawsze, coś niesamowitego. Na razie kupiłam 4 książki, ale to jeszcze nie koniec. Udało się nabyć dla córki kilka książek i ogólnie jest fajnie. Mam tutaj „Jeżycjadę”, bo jestem fanką i to była pierwsza rzecz, jaką kupiłam. Jest bardzo duży wybór, więc dla każdego coś się znajdzie.

ZOBACZ ZDJĘCIA Z TARGÓW: 

Podczas Lubelskich Targów Książki została zaprezentowana książka „Blokowiska Lublina” Małgorzaty Domagały.

– To opowieść o dzielnicach mieszkaniowych z okresu PRL – mówi autorka. – Ta książka, można powiedzieć, jest przewodnikiem po lubelskich osiedlach mieszkaniowych. Ale nie do końca przewodnikiem, bo nie skupiam się na samych budynkach, które są raczej tłem do życia w tych osiedlach. Jest dużo wspomnień mieszkańców, które są moim zdaniem największą wartością tej książki. Zapraszam czytelników na spacer np. na osiedle ZOR Zachód, pierwsze powojenne osiedle Lublina. Osiedle bardzo kameralne i może nie kojarzymy go z blokowiskami z wielkiej płyty, ale jeżeli chodzi o historię lubelskich osiedli, to bez tego osiedla ta opowieść byłaby niepełna. 

ZOBACZ ZDJĘCIA ZE SPOTKANIA AUTORSKIEGO:

 

Czytelnicy książki poznają też osiedla Lubelskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, a także dzielnic takich jak: Tatary, Bronowice, Kalinowszczyzna czy Czechów. Książkę „Blokowiska Lublina” wydał Księży Młyn Dom Wydawniczy. 

CZYTAJ: Stworzyły hymn Euro. Święto słynnego zespołu [ZDJĘCIA]

Lubelskie Targi Książki w Targach Lublin zakończyły się o godz. 16.00. 

MaK / opr. LisA

Fot. Iwona Burdzanowska