Zakaz użytkowania zabytkowej kamienicy. Ruszyły prace budowlane [ZDJĘCIA, AKTUALIZACJA]

Nadzór budowlany zakazał użytkowania zabytkowej kamienicy przy Krakowskim Przedmieściu w Lublinie. Budynek zagraża mieszkańcom – ocenili eksperci. Decyzja Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Lublinie podyktowana była tym, że jeden z mieszkańców zauważył na klatce schodowej budynku pęknięcia.

AKTUALIZACJA, 22.00 – Ruszyły prace budowlane

Dziś wieczorem w pobliżu kamienicy pojawiły się betoniarki – ruszyły prace związane ze wzmocnieniem fundamentów budynku. Na czas robót wygrodzono część deptaka.

Po wystąpieniu pęknięć współwłaściciele kamienicy zostali zobligowani do przeprowadzenia niezbędnych prac budowlanych, aby wzmocnić konstrukcję budynku. Decyzja ta została wydana z rygorem natychmiastowej wykonalności.

Fot Klaudia Olender

16:40

– Po dokładniejszych oględzinach niezbędna okazała się ewakuacja mieszkańców – mówi rzecznik Powiatowego Inspektoratu Budowlanego w Lublinie Paweł Kwiecień. – Doszło do podmycia fundamentów przez wodę, która wyciekła prawdopodobnie z instalacji centralnego ogrzewania. Jeżeli chodzi o mieszkańców, nie mogą oni użytkować swoich lokali – czy to są lokale mieszkalne, czy użytkowe. Cała ta „ewakuacja” spoczywała na barkach właścicieli. Budynek bezpośrednio zawaleniem nie grozi. Mieszkańcy mogą wejść do tego obiektu, ale wszystko muszą robić pod nadzorem współwłaścicieli.

CZYTAJ: Kamienica wyłączona z użytkowania. Powodem pęknięcia na ścianach [ZDJĘCIA]

Współwłaściciele kamienicy przy Krakowskim Przedmieściu w Lublinie zostali też zobligowani do przeprowadzenia niezbędnych robót budowlanych, aby wzmocnić konstrukcję budynku.

– Z terminem do dnia 19 września tego roku – mówi Paweł Kwiecień. – Decyzji tej został nadany rygor natychmiastowej wykonalności, a więc w momencie doręczenia takiej decyzji współwłaściciele będą zobowiązani do przystąpienia do wskazanych w tej decyzji robót budowlanych. Jeśli współwłaściciele w tym czasie je wykonają, będą zobligowani powiadomić Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego, który przeprowadzi czynności kontrolne.

Ustali on wtedy, czy budynek jest już bezpieczny i można z niego bez żadnych przeszkód korzystać. Kamienica jak na razie jest opustoszała. Odcięto od niej również wszelkie media. Mimo to na miejscu reporterowi Radia Lublin udało się spotkać jednego z właścicieli kamienicy.

– Nie zwracam się o żadną pomoc – powiedział. – Mam tutaj rodzinę. Od dzisiaj reagujemy. Przyjeżdża ekipa, która będzie działała według wskazówek. Takie rzeczy się zdarzają. Jeżeli jesteśmy właścicielami, trzeba o to dbać. Jedna ze współwłaścicielek reagowała – tam były wkute takie szyny, żeby ta kamienica się nie zapadała. Te pęknięcia są już od ponad 30 lat.

Wspomniane pęknięcia zauważono w minioną niedzielę.

– Zareagowano natychmiast – mówi Justyna Góźdź z biura prasowego lubelskiego ratusza. – Dyżurny Miejskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego udał się na miejsce i powiadomił o konieczności interwencji Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego Miasta Lublin, który oceni stan techniczny budynku. Według prawa budowlanego to właśnie na właścicielu czy zarządcy budynku, spoczywa obowiązek zapewnienia należytego stanu technicznego obiektu budowlanego. Kamienica przy ul. Krakowskie Przedmieście stanowi własność prywatną i również na właścicielach kamienicy spoczywa obowiązek zapewnienia lokali zastępczych na czas ewakuacji mieszkańców.

Z informacji lubelskiego ratusza wynika też, że budynek miało opuścić w sumie kilkanaście osób. Wśród nich są także przedsiębiorcy.

– To dla nas bardzo trudny czas – mówi menadżerka jednego z lokali, który mieści się we wspomnianej kamienicy. – W całej kamienicy były wyłączone woda i prąd. Na razie nie możemy tam więc w ogóle działać. To bardzo źle wpływa na biznes, bo nie możemy zarabiać, tracimy dużo zysku. Rozważamy różne opcje. Może będzie jakiś lokal zastępczy. Wolelibyśmy jednak zostać tutaj i wrócić do takiej spokojnej, normalnej pracy.

Decyzja Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego o zakazie użytkowania kamienicy będzie obowiązywać do czasu naprawienia szkód i wykonania niezbędnych robót.

MaTo/ opr. DySzcz

Zdjęcia z rozpoczęcia prac budowlanych: Klaudia Olender

Zdjęcia kamienicy i pęknięć: Tomasz Maczulski / Marcin Tokarski